Obserwatorzy

wtorek, 1 marca 2016

Codzienna Pielęgnacja Twarzy

Hi !

Może na wstępie powiem co nieco kilka słów dlaczego blog, dlaczego strefa Beauty.  Przyznam, że nie jest to mój pierwszy blog... Kiedyś, będąc małolatą prowadziłam kilka blogów, ale były to blogi typowo w stylu pamiętnika. Było to tak dawno, gdy onet miał jeszcze swoją witrynę blogową. Sporo się pozmieniało od tego czasu i przyznam, ciężko będzie mi to wszystko ogarnąć. Nie jestem profesjonalną graficzką, wiec sporo czasu minie, zanim ogarnę wizualnie bloga. Dlaczego Beauty? Od dłuższego czasu śledzę sporo kanałów na YouTube właśnie w tej dziedzinie. Niestety nie mam na tyle odwagi, żeby nagrywać swoje własne filmy, dlatego więc padło na blog. Dlaczego recenzje? Zawsze przed zakupem jakiegokolwiek kosmetyku, bacznie śledzę opinie innych internautek. Chyba każda z nas nie lubi kosmetyków które okazują się bublem, zwłaszcza te z wyższych półek. Co prawda blogów w kategorii beauty są setki a nawet tysiące. Nie liczę na jakiś wielki odzew z waszej strony bo uważam, że taki świeżak jak ja będzie miał z tym ogromny problem. Liczę jednak na małą gromadkę osób które co jakiś czas odwiedzą moje wirtualne cztery kąty i pozostawią po sobie ślad. Przypuszczam, że każdy odzew z waszej strony będzie dla mnie motywacją na dalsze udzielanie się w blogosferze. Nie chcę jednak komentarzy typu: "świetny blog wpadnij do mnie". Jeśli będę miała ochotę, oczywiście wejdę i zobaczę. Przypuszczam, że jeśli Twój blog wpadnie w mój gust, zostanę na kilka chwil dłużej. Być może kiedyś zorganizuję jakieś rozdanie, ale nie teraz. Nie chcę, żeby wyglądało to na sztuczne nabijanie sobie widzów. Nie pozostało mi nic innego jak zaprosić was na kolejne posty, które mam nadzieje nie będą nudne i w jakiś sposób przekonam was do siebie :)

Zacznijmy więc od Codziennej pielęgnacji twarzy.

Dlaczego taki tytuł na pierwszy post?
Ponieważ pielęgnacja twarzy to podstawa. Bez odpowiedniego dbania o skórę, żaden makijaż nie będzie wyglądał dobrze i żaden makijaż nie będzie tak trwały, jak na czystej, odpowiednio pielęgnowanej twarzy. 

Przedstawię wam poniżej kilka produktów które są moją codzienną rutyną, oraz kilka które stosuję przynajmniej raz w tygodniu. Zapraszam


BEBEAUTY MICELLAR WATER
"Delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy oraz oczu z zanieczyszczeń i makijażu, także wodoodpornego. Pełni funkcję toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Podnosi poziom nawilżenia skóry o 26%**. Przywraca komfort czystej skóry bez pozostawiania uczucia ściągnięcia."

Słowa producenta mogę potwierdzić w 100%. Przypuszczam, że nie tylko ja jestem jego zwolenniczką. Micel ten dostępny jest w Biedronce, kosztuje w granicach 6zł. Ten który pokazałam wam na zdjęciu jest w edycji limitowanej o pojemności 400ml. W wersji tradycyjnej kosztuje on ok. 9zł.

CAREA PŁATKI KOSMETYCZNE
"Dzięki wyjątkowym właściwościom aloesu płatki mogą być stosowane nawet do najbardziej wrażliwej skóry. Innowacyjna technologia 3W* sprawia, że produkt jest wyjątkowo delikatny, nie pozostawia włókien, nie rozwarstwia się, co dodatkowo gwarantuje specjalna struktura brzegów."

Również opinia producenta jest zgodna. Ważne dla mnie jest to, że brzegi są wzmocnione. Dla mnie najgorszym uczuciem jest wata na twarzy bądź na paznokciach. Płatki również dostępne są w Biedronce za ok. 3zł. Często jednak kupuję 3-pak. za ok. 6zł.


UNDER TWENTY AKTYWNY ŻEL GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCY
"Intensywnie i skutecznie oczyszcza: 85%
odblokowuje pory: 74%
działa przeciwtrądzikowo: 63%
wygładza: 74%
koi i łagodzi: 78%"

Póki co nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć, aczkolwiek jestem na chwilę obecną zadowolona z działania. Niestety w składzie na drugim miejscu jest ten potworny SLS, ale wmawiam sobie, że nie taki straszny diabeł jak go malują. Żel jest ogólnodostępny w każdej drogerii. 

BEAUTYLINE SZCZOTECZKA DO MASAŻU TWARZY
"Doskonałe do oczyszczania i masażu twarzy oraz złuszczania naskórka 2 prędkości obrotowe."

Jestem posiadaczką tej szczoteczki od kilku tygodni, ale już darzę ją ogromnym zaufaniem. W połączeniu z wyżej wymienionym żelem doskonale radzi sobie z zanieczyszczeniami, co jest widoczne na użytej szczoteczce. Polowałam na nią w Biedronce kilkakrotnie, ale za każdym razem wpadła ona w ręce nie moje. Tym razem się udało, kosztowała 19,90 zł. 

AVON PERFECTLY PURIFYING GOMMAGE FACE MASK
"Delikatna formuła złuszczająca stworzona specjalnie dla cery wrażliwej."

Od czasu do czasu gdy moja skóra ma więcej niedoskonałości niż zwykle, stosuję peelingi enzymatyczne. Cena to około 12zł. Dostępna jest na stronie firmy albo u konsultantek. 

ZIAJA LIŚCIE MANUKA PASTA DO GŁĘBOKIEGO OCZYSZCZANIA
"Głęboko oczyszczający, spłukiwalny produkt w formie pasty. Skutecznie redukuje niedoskonałości skóry. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość."

Stosuję ją dwa-trzy razy w ciągu tygodnia. Bardzo przyjemnie odświeża skórę i w lekkim stopniu oczyszcza pory. Dostępna w drogeriach za ok. 10zł.


BANIA AGAFII MASECZKA DZIĘGCIOWA
"Maska dzięgciowa głęboko oczyszcza skórę twarzy, otwiera pory i kontroluje pracę gruczołów łojowych. Składniki wchodzące w skład maski usuwają podrażnienia, przywracając skórze zdrowy i zadbany wygląd."

Maska bardzo przyjemnie pachnie, odświeża skórę i delikatnie oczyszcza. Maski dostępne są w drogeriach internetowych w cenie około 15zł. Maska ma bardzo bogaty skład.

AVON PERFECTLY PURFYING FACE MASK
"Głęboko oczyszczająca maseczka błotna do twarzy z minerałami z Morza Martwego. Pochłania nadmiar sebum, zmniejsza widoczność porów, pozostawi skórę miękką, gładką i promienną."

Stosuję ją raz w tygodniu, ponieważ zawiera alkohol, który przesusza moją skórę. Mimo to bardzo lubię błotne maseczki i z tej nie mam zamiaru rezygnować. Koszt to około 12zł zarówno w sklepie internetowym jak i u konsultantki.

ZIAJA MASKI 
Każda z tych masek sprawdza się idealnie. Nigdy nie miałam problemów ze skórą, wręcz przeciwnie. Ziaja ma całkiem szeroką gammę masek odpowiednich do typu skóry. Kosztuje grosze, jest ogólnodostępna.


DERMEDIC NORMACNE PREVENTI
"Działa przeciwbakteryjne i przeciwzapalnie dzięki zawartości kompleksu Acnacidol, który zmniejsza liczbę miejscowych odczynów zapalnych, a także ogranicza rozwój bakterii i mikroorganizmów bez wywołania efektu cytotoksycznego."

Od dłuższego czasu szukałam idealnego toniku w szafach dermokosmetyków. Zaczęłam od Dermiki poprzez Tołpę i Iwostin. Cieszę się, że dałam się namówić na ten produkt, stosunkowo tani bo kosztuje on w granicach 25zł. Mam jednak zamiar przetestować kosmetyki z Nuxe oraz La Roche Posay. 

DERMEDIC NORMACNE THERAPY
Ten maluszek był w zestawie z tonikiem. Jest to żel punktowy który sprawdza się równie dobrze jak tonik. Nie byłam do niego początkowo przekonana, bo każdy preparat punktowy który miałam okazywał się totalnym bublem. 


MINCER PHARMA MARULA OIL
O olejach planuję zrobić osobny post, ale jeśli chodzi o pielęgnację twarzy, nie mogłam go pominąć. Olejek ten idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Naniesiona cieniutka warstwa szybko się wchłania bez pozostawiania tłustego filmu co umożliwia nałożenie korektora i podkładu. Marula pomaga zwalczyć niedoskonałości, przez co lubię go jeszcze bardziej.

ZIAJA KREM POD OCZY PIETRUSZKOWY
"Likwiduje drobne zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu. Wygładza i łagodnie napina skórę. Zapewnia odpowiednie nawilżanie. Lekko rozjaśnia naskórek."

Delikatny krem o formule bardziej żelowej, kosztuje grosze i mam nadzieję, że w jakimś stopniu zapobiegać będzie powstawaniu zmarszczek. Stosuję go profilaktycznie.

 UNDER TWENTY KREM NAWILŻAJĄCO MATUJĄCY
Co prawda mój wiek jest troszkę powyżej 20, ale uważam, że lepiej stosować tego typu krem niż wcale. Kupiłam go w ciemno, podczas wyjazdu świątecznego. Był to jedyny krem w sklepie który mnie zaciekawił (Biedronka). Kosztował w granicach 10zł. Pachnie całkiem przyjemnie, niestety nie wiem jaki ma skład, gdyż opakowanie wyrzuciłam, zanim zorientowałam się, że na tubce go nie ma. 

No cóż, pierwsze koty za płoty Mam nadzieję, że cała treść jest spójna, ale nie mnie oceniać :)

Życzę wszystkim miłego dnia i do zobaczenia wkrótce ! :)